Dietolinia

„Zdrowa dieta” określana bywa często jako bazująca na produktach oznaczonych jako „ekologiczne”, „organiczne”, „bio” czy też „naturalne”. Nic dziwnego, że taki model żywienia może być drogi – pokarmy z wymienionymi wyżej naklejkami cechują się wyższymi cenami niż ich konwencjonalne odpowiedniki. Różnica może być nawet kilkakrotna! „Zdrowotność” diety bywa wiązana z obecnością w jadłospisie pokarmów określanych jako „superfoods” – czyli produktów posiadających rzekomo wybitne właściwości prozdrowotne, będących nierzadko egzotycznego pochodzenia. Sztandarowymi przykładami są tutaj nasiona chia czy jagody goji. Na szczęście można jeść zdrowo bez konieczności kupowania egzotycznych i drogich produktów. Odpowiednie planowanie i komponowanie menu sprawi, że zdrowa dieta wcale nie będzie kosztowna, a wręcz pomoże zaoszczędzić pieniądze.

1.       Planuj zdrowe posiłki - planowanie jadłospisu na kolejne 3-4 dni pozwoli uniknąć marnowania i wyrzucania produktów spożywczych.  Warto zadbać o taki dobór potraw, aby wykorzystywać do końca raz zakupione produkty (np. z dużego opakowania jogurtu naturalnego przygotować pierwszego dnia koktajl owocowy, zaś drugiego sos czosnkowy do pieczonych warzyw). Na podstawie takiego planu można przygotować listę potrzebnych surowców i z jej pomocą zrobić zakupy. Pozwoli ona również uniknąć spontanicznego kupowania produktów, takich jak słodycze, słone przekąski czy napoje. Precyzyjna lista zakupów zmniejsza również ryzyko marnowania żywności, ponieważ kupuje się tylko te produkty, które zostaną zużyte do przygotowania potraw.

2.       Wybieraj produkty nieprzetworzone - jedną z podstawowych zasad zdrowego odżywiania się jest to, aby wybierać produkty naturalne i jak najmniej przetworzone. Pomijając kwestie wpływu na zdrowie, proces przetwarzania, „ulepszania” poszczególnych produktów niesie ze sobą również dodatkowe koszty, które skutkują wyższą ceną widniejącą na półce sklepowej. Biorąc pod uwagę ten jeden fakt możemy logicznie stwierdzić, że z im mniej przetworzonym produktem mamy do czynienia, tym więcej pieniędzy zostanie w naszym portfelu.

3.       Bądź kreatywna/y – na kolację zaplanowana sałatka z rukoli, sera feta, buraczka, a w domu tylko roszponka, feta i pomidorki koktajlowe? Spokojnie, jeżeli plan był inny, a zabrakło odpowiednich składników użyj swojej wyobraźni, zastanów się co możesz zamienić, dodać, połączyć z produktów, które masz w lodówce, by stworzyć fajny posiłek, bez konieczności biegania do sklepu za wybranym produktem.

4.       Sprawdzaj cenę za 1 kg produktu - producenci żywności często zwiększają opakowania, bez zwiększenia ilości samego produktu.

5.       Nie oceniaj po opakowaniu - często kupujemy oczami – ładna etykietka, przyjemne kolory, wygodne opakowanie… Niestety wygląd opakowania nie powie nam nic o wartości produktu, ale o cenie już tak. Poza tym, niektóre produkty, takie jak warzywa i owoce wcale tego opakowania nie potrzebują! Zwróć uwagę na ceny warzyw lub owoców w opakowaniu i luzem. 6.       Kupuj produkty sezonowe - zimą postaw na warzywa korzeniowe, kiszonki, jabłka, gruszki oraz cytrusy; wiosną i latem na owoce jagodowe, sałaty, rzodkiewki, pomidory i ogórki; jesienią na dynię, cukinię, paprykę, jabłka i gruszki. Zimą warto również postawić na warzywne pasztety i pasty kanapkowe (np. z soczewicy, selera, ciecierzycy) i przetwory warzywne (np. marynowane buraczki). Dobrym pomysłem może być też korzystanie z mrożonek – ich wartość odżywcza jest wysoka, a ceny zwykle przystępne, szczególnie w okresie zimowym.  

7.       Gotuj w domu, rzadziej jedz poza domem - stołowanie się poza domem kosztuje znacznie więcej niż przygotowywanie posiłków w domu. Upieczenie w piekarniku własnej wędliny z kawałka schabu, szynki czy piersi z indyka to również oszczędność pieniędzy. Wędliny kupowane w sklepach często „pompowane” są wodą i innymi wypełniaczami. W konsekwencji płacimy za dodatki, a nie za mięso. Kawałek mięsa wystarczy doprawić ziołami, pieprzem, czosnkiem czy innymi ulubionymi przyprawami, włożyć do rękawa do pieczenia i upiec w piekarniku.  

8.       Jedz mniej mięsa - mięso jest dość drogim produktem (np. pierś indyka 22 zł/kg). Dużo tańszym rozwiązaniem są np. nasiona roślin strączkowych (np. kilogram ugotowanej soczewicy to koszt 10zł, kilogram ugotowanej kaszy gryczanej to koszt 3 zł). Potrawy bezmięsne, z dodatkiem kasz i strączków będą więc tańsze niż potrawy mięsne. Warto zaplanować je 2-3 razy w tygodniu.  

9.       Nie musisz kupować „modnej” żywności - aby zdrowo się odżywiać nie potrzebujemy jeść produktów „na czasie”, o egzotycznie brzmiących nazwach i polecanych przez celebrytki. Dodatkowo żywność ekologiczna jest w Polsce droga. Można jednak zaplanować zdrową dietę bez jej udziału. Wystarczy wykorzystywać w niej sezonowe, nieprzetworzone produkty, duże ilości warzyw i owoców oraz kasze, ryż, strączki, jajka, naturalny nabiał, orzechy, oleje, ryby oraz małe ilości mięsa. Tyle wystarczy, aby przygotować zbilansowany jadłospis. Warto dbać o jak największe urozmaicenie kupowanych produktów.  

10.   Znajdź polskie odpowiedniki superfoods - zamiast nasion chia (13 zł/kg), wybierz siemię lniane (5 zł/kg), jagody goji (40zł/kg) wymień na suszoną żurawinę (20 zł/kg), a łososia (70 zł/kg) zastąp śledziem (15 zł/kg). Właściwości te same, cena dużo niższa.   Zapamiętaj! „Zdrowotności” diety nie determinuje konsumpcja produktów ekologicznych, liczba stosowanych superfoods czy rozległa suplementacja. Każdy z nas może odżywiać się zdrowo, a jednocześnie oszczędnie.